Wakacyjna immersja z angielskim

Wakacje. Włącz na luz i zrelaksuj się. Wielu z nas traktuje wakacje jako odpoczynek od obowiązków. Bardzo słusznie. To jest ten czas. Nasz czas!

Kiedy, jak nie teraz możemy wyszarpać kilka chwil na dłuuuugo odkładane hobby. Odwiedzić nowe miejsca, rozpocząć kolejną książkę czy zreorganizować mieszkanie. Część z nas traktuje wakacje jako czas nadrabiania zaległości. Też jest jakaś koncepcja 🙂 bardzo mi odległa, ale co tam.

Niezależnie od tego w której grupie odnajdujesz siebie, prawdopodobnie przemknęła ci przez głowę nieśmiała myśl, a może jednocześnie odświeżę swój angielski (?!?!?!)

Jeśli dotarłeś do tego etapu, pada kolejne pytanie jak się do tego zabrać.

Wyobraź sobie taką sytuację, są wakacje, słońce, plaża, działka, park, las, ogród, góry, doliny czy gdzie tam jeszcze może cię ponieść i ty z podręcznikiem w dłoniach… Bleee! NUDA!

Zadajmy sobie jednak kolejne pytanie, czy jest coś co naprawdę lubię robić niezależnie od pory roku czy lokalizacji.

Lubisz śpiewać? Śpiewaj po angielsku! Serwis youtube to prawdziwa skarbnica dla melomanów. W piosenkach znajdziesz wyrażenia slangowe, idiomatyczne, “pozjadane” końcówki wyrazów, poznasz muzykę języka, Miodzio! To jest to.

Fascynuje cię świat? Natura, kosmos, polityka, górnictwo, minerały, speleologia? Coś innego? W sieci z pewnością odnajdziesz podcasty w dowolnej tematyce po angielsku, które pochłoną cię na wiele godzin w języku, który zamierzasz ulepszyć.

Chętnie czytasz? Gazetki? Powieści? Kryminały? Romanse? Ulotki. ? Też super! Do dzieła! Każdy dzień może być nową przygodą. Czytaj po angielsku!

Filmy? Dlaczego nie? Z oryginalną ścieżką dźwiękową mogą być prawdziwym wyzwaniem, a ulubiony aktor może osłodzić ewentualne braki w słownictwie. Oglądaj po angielsku!

W tym momencie wchodzi na scenę trudny wyraz – immersja, czyli zanurzenie się w języku. Jedyny naprawdę niezawodny sposób na opanowanie języka obcego w najwyższym stopniu. To jest dokładnie to czym możecie zajmować się w wakacje niezależnie od innych planów. Powodzenia i koniecznie dajcie znać jak poszło.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *